Bardzo lubię keks, chociaż na białkach robiłam pierwszy raz i muszę przyznać, że wyszedł delikatnie wilgotny i smaczny mimo, że trochę za długo piekłam. Ja dodałam dużo śliwek suszonych i rodzynek, dlatego jest mało kolorowy, ale oczywiście można dodać bakalie, które się najbardziej lubi. Przepis podpatrzyłam tutaj i kiedyś na pewno jeszcze do niego wrócę.
Składniki: (duża keksówka)
- 1 szklanka białek
- 230 g cukru
- 250 g mąki pszennej
- 250 g margaryny lub masła
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu migdałowego
- około 1,5 szklanki dowolnych bakalii lub gotowa mieszanka keksowa
Przygotować bakalie, jeśli to konieczne pokroić na mniejsze kawałki i wymieszać z mąką ziemniaczaną, aby nie spadły na samo dno ciasta. Margarynę rozpuścić i ostudzić. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Białka ubijać ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie powoli dodawać cukier i cały czas ubijając, aż powstanie gęsta i lśniąca piana. Stopniowo dodawać mąkę i ostudzoną margarynę i delikatnie mieszać łyżką, aż powstanie jednolite ciasto. Dodać naszykowane bakalie i kilka kropel aromatu migdałowego, delikatnie wymieszać. Przelać ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia blachy i piec około 60 minut w temp. 170 stopni C. Po upieczeniu studzić na kratce. Ostudzony keks można polać lukrem .
Życzę Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz