Serowe oponki

Kolejna propozycja na tłusty czwartek, oponki z twarogiem są łatwe w wykonaniu i przygotowanie nie zajmuje dużo czasu. Warto się skusić, ponieważ są smaczne i powinny smakować łasuchom.

Składniki: (około 35-40 sztuk)

• 500 g mąki
• 500 g białego sera
• 100 g cukru
• 4 żółtka
• opakowanie cukru waniliowego
• 1 łyżeczka octu
• 250 ml kwaśnej śmietany
• 1 pełna łyżeczka sody
• olej do smażenia

Ser przecisnąć przez praskę, można zrobić to dwa razy. Mąkę przesiać na blat lub stolnicę, dodać ser, żółtka, cukry, ocet, śmietanę i sodę. Zagnieść na gładkie ciasto. Po kawałku rozwałkowywać na placki grubości około 1 cm i wykrawać kółka np. szklanką, a następnie środek wykrawać np. kieliszkiem lub nakrętką od butelki. Wykrojone środki można zagnieść na nowo lub smażyć na małe pączusie. Smażyć kolejno na gorącym oleju na rumiano z dwóch stron. Osączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym. Posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.

Smacznego!

Buraczki zasmażane

Tradycyjne buraczki zasmażane idealne na obiad z ziemniaczkami i mięskiem. Mniam, pycha.

Składniki:

• buraki około 1-1,5 kg
• 1 łyżka masła
• 2 łyżeczki soku z cytryny
• 1 łyżka mąki
• sól, pieprz, cukier

Buraki dobrze umyć, przełożyć do garnka i gotować do miękkości. Następnie obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Na patelni rozgrzać masło, dodać mąkę i na wolnym ogniu mieszać, aż zasmażka będzie miała lekko brązowy kolor. Dodać buraczki i podgrzewać. Przyprawić solą, pieprzem, cukrem i sokiem z cytryny. 

Życzę smacznego!

Udka kurczaka w sosie własnym

Prosty i smaczny kurczak idealny do obiadu. Bez dodatków, więc każdemu powinien smakować. Polecam wcześniej natrzeć przyprawami jeśli mamy taką możliwość, ponieważ mięso jest wtedy jeszcze smaczniejsze.

Składniki:

• 3-4 udka lub ćwiartki kurczaka
• 3/4 łyżeczki soli
• 3/4 łyżeczki papryki słodkiej lub ostrej
• 3/4 łyżeczki curry
• 1-2 łyżka masła
• 1-2 łyżki mąki
• 1 duża cebula
• 1 szklanka bulionu warzywnego lub wody
• 1 marchewka (opcjonalnie)
• 2 ziela angielskie
• 2 listki laurowe

Mięso oczyścić, umyć i można przekroić na pół (oddzielić pałkę od górnej części nogi). Sól, paprykę i curry wymieszać, dobrze natrzeć mięso z obu stron i odstawić na 1 godzinę, a najlepiej na całą noc. Smażyć na maśle do zrumienienia, a potem przełożyć je do garnka. Na maśle pozostałym po obsmażaniu mięsa podsmażyć na rumiano posiekaną cebulę (można również dodać startą na grubych oczkach marchewkę). Przełożyć wszystko do mięsa, dodać ziele i listki laurowe i zalać bulionem lub wodą tak, aby przykrył mięso. Gotować na średnim ogniu do miękkości, przed końcem gotowania w razie konieczności przyprawić solą i pieprzem. Zagęścić sos mąką rozrobioną w wodzię, zagotować. Można podawać np. z ziemniakami i buraczkami.

Smacznego!

Szybkie serowe pączusie

Szybkie i pyszne pączusie na serkach homogenizowanych równie szybko znikają z talerza. Mięciutkie i sprężyste nawet na drugi dzień. Łatwe w wykonaniu, więc polecam każdemu.

Składniki:

• 400 ml serka homogenizowanego waniliowego
• 2 szklanki mąki
• 4 jajka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki cukru pudru
• szczypta soli
• kieliszek wódki, octu lub spirytusu (mniej pochłaniają tłuszczu w czasie smażenia)
• olej do smażenia około 1 litr

Serki wymieszać z jajkami i cukrem pudrem. Dodać mąkę przesianą z proszkiem i sól. Dobrze wymieszać. Olej rozgrzać do temperatury ok. 170 stopni, najlepiej w niskim szerokim naczyniu. Małą łyżką od lodów lub inną łyżką nabierać porcje i wrzucać do garnka. Łyżkę można co jakiś czas maczać w zimnym oleju, aby ciasto dobrze odchodziło. Smażyć na rumiano z obu stron, jeśli wyjdą okrągłe same się obracają. Wyjmować na ręcznik papierowy, aby osiąkły z tłuszczu. Posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

Ciasto kanapka jabłkowa

Przepis znalazłam na stronie "prześlij przepis" i spodobał mi się, ale muszę przyznać, że się trochę rozczarowałam. Ciasto wyszło mi zakalcowate (a dawno nie miałam już zakalca), a masa jak dla mnie trochę za mało słodka. Ciasto bardzo ładnie się kroi i ładnie wygląda. Kiedyś skuszę się jeszcze raz zrobić to ciast, ale na pewno więcej osłodzę. Może następnym razem nie wyjdzie mi zakalec (może coś zrobiłam nie tak, albo to nie był mój dzień). Tak sobie myślę, że może wyszło mi za mało słodkie bo używałam innej marki serków niż podano w oryginale. Miałam nie publikować tego posta ze względu na tego zakalca, ale przecież nie zawsze wszystko wychodzi idealnie. Ciasta już nie ma, a ja dzielę się swoimi spostrzeżeniami dla tych co się skuszą na to ciasto. Ogólnie mówiąc ciasto było dobre. Przepis podaje oryginalny.

Składniki: Blacha 25x40
Ciasto: 

• 400 g kefiru
• 260 g mąki 
• 130 g cukru
• 2/3 szklanki oleju
• 1 jajko
• 2 łyżki kakao
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa serowa:

• 600 g serka homogenizowanego o smaku prażonych jabłek np. Danio
• 330 ml śmietanki 30%
• 5 łyżek cukru pudru
• 1/2 szklanki wody
• 8 łyżeczek żelatyny

Masa jabłkowa:

• 1 litrowy słoik prażonych jabłek
• 5-6 łyżek cukru pudru
• 1/2 szklanki wody
• 5 łyżeczek żelatyny
• 2 opakowania cukru waniliowego

Jajko roztrzepać, dodać cukier i kefir. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i kakao. Wymieszać na jednolitą masę. Na koniec dodać olej i wymieszać. Ciasto podzielić na dwie części i piec osobno w blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Piec około 10 minut w temp. 180 stopni, do suchego patyczka. Ostudzić.

Żelatynę na masę serową namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody, następnie wlać 1/4 szklanki wrzącej wody i ostudzić. Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder a następnie cały czas miksując dodawać po łyżce serka. Na koniec ubijania dodać powoli chłodną żelatynę. Całą masę wyłożyć na ciasto i przykryć drugim ciastem.

Żelatynę na masę jabłkową namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody, następnie zalać 1/4 szklanki wrzącej wody, dobrze wymieszać i ostudzić. Jabłka połączyć z cukrami i żelatyną. Dobrze zmiksować, wyłożyć na wierzch ciasta. Wstawić do lodówki do czasu stężenia.

Smacznego!

Kotlety z kalafiora

 Kalafiora lubię w każdej postaci, niestety moje dzieci nie. Postanowiłam trochę przemycić do posiłku, aby nie wyczuły co jedzą.  Udało się kotlety kalafiorowe zjedzone.

Składniki:

• kalafior (może być mrożony)
• 1 jajko
• bułka tarta
• 1 duża cebula
• natka pietruszki
• sól, pieprz
• olej do smażenia

Kalafiora ugotować w osolonej wodzie, następnie ostudzonego rozgnieść widelcem. Cebulę posiekać i zeszklić na oleju lub surową zetrzeć na tarce. Jeśli dodamy surową posiekaną będzie twardawa, wyczuwalna w kotletach. Do rozgniecionego kalafiora dodać cebulę, jajko, przyprawy, natkę i bułki tartej tyle, aby było można formować kotlety. Uformowane kotlety obtoczyć w bułce i smażyć na oleju na rumiano. Można podawać z ulubioną surówką.

Smacznego!

Kolorowy piegusek (na białkach z kefirem)

Czas na wykorzystanie białek pozostałych z pieczenia pączków. Pomyślałam, że zrobię piegusa, ale postanowiłam trochę go urozmaicić, więc dodałam bakalie i kefir. Smutny piegusek trochę się rozweselił, a także smak się zmienił. Piekłam w dwóch keksówkach: dużej i małej, ale myślę, że można piec tylko w jednej dużej.

Składniki:

• 2 szklanki mąki
• 3/4 szklanki maku
• 1/2 szklanki wiórków kokosowych
• 1 szklanka kefiru
• 1 szklanka cukru
• 6 białek
• 20 dag margaryny
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• garść rodzynek
• garść żurawiny suszonej
• garść ananasa kandyzowanego
• 1 łyżka rumu (opcjonalnie)

Margarynę rozpuścić, przestudzić. Mąkę przesiać z proszkiem, dodać sypki mak, wiórki, cukier i wymieszać. Następnie dodać kefir i rozpuszczoną margarynę, wymieszać. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać z ciastem. Bakalie obtoczyć w mące, aby nie spadały na dno. Dodać do ciasta bakalie, a także rum i delikatnie wmieszać do ciasta. Przełożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 50 minut w temp. 180 stopni Celcjusza.

Życzę smacznego!

Pączki tradycyjne mojej babci

Pączki, które pamiętam z dzieciństwa. Moja babci zawsze je piekła i były po prostu pyszne. Mięciutkie, pulchne, a  po naciśnięciu wracały do swojego okrągłego kształtu. Podkradałam jeszcze ciepłe mimo, że babci mówiła że będzie bolał mnie brzuch. Zawsze były zjedzone co do jednego, gdyż na drugi i trzeci dzień też są bardzo dobre. Robiłam je wiele razy z tego przepisu, ale muszę przyznać, że babci były jeszcze lepsze. Podobno wszystko co robią babcie jest lepsze ...

Składniki: (35-40 sztuk)

• 1 kg mąki
• 2 szklanki mleka
• 6 żółtek
• 1 jajko
• 1 cukier waniliowy
• 10 dag drożdży
• zapach rumowy
• 1/2 szklanki cukru
• 125 g masła lub 7 łyżek oliwy
• 1 łyżka spirytusu
• marmolada twarda
• tłuszcz do smażenia (olej lub smalec)

Drożdże rozrobić z 1/2 szklanki zimnego mleka, cukru i mąki. Żółtka, jajko, cukier, cukier waniliowy posolić i ubić do białości. Do wygrzanej mąki dodać masę jajeczną, zapach, spirytus, a następnie gorące mleko i zarobić. Dodać drożdże i wyrabiać, aż będą się robić pęcherzyki. Dodać oliwę lub gorące rozpuszczone masło i wyrabiać, aż ciasto będzie odchodzić od rąk. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce ( babciny sposób pod pierzynę) do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Po wyrośnięciu formować pączki i nadziewać marmoladą. Ja robię to babcinym sposobem: 

• biorę kawałek ciasta rozpłaszczam na ręce, 
• nakładam trochę marmolady (około łyżeczki)
• sklejam brzegi, żeby dobrze się skleiły
• formuję kulkę
• odkładam na stolnicę wysypaną mąką na 15 minut do wyrośnięcia

Smażyć na gorącym tłuszczu na rumiano z obu stron. Wyjąć na ręcznik papierowy, aby osiąkły z tłuszczu. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

Ciasto czekoladowo dyniowe

Ciasto wilgotne, mięciutkie z korzenną nutą i pachnące pomarańczą. Szukałam ciasta czekoladowego i znalazłam na blogu zufikowo, a że mam zapasy zamrożonego puree z dyni postanowiłam wypróbować przepis. Jestem zadowolona z ciasta, polecam.

Składniki: (forma 21x21)

• 200 g puree z dyni
• 3/4 szklanki cukru
• skórka z 1 pomarańczy
• 1 cukier waniliowy
• 3 jajka
• 180 g masła
• 1 1/3 szklanki mąki tortowej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki ciemnego kakao
• szczypta soli
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 1/2 łyżeczki kardamonu

Roztapiamy masło, odłożyć 4 łyżki cukru do ubicia białek a resztę dodać do masła i mieszając podgrzewać, aż do całkowitego rozpuszczenia cukru. Po lekkim przestudzeniu dodać puree z dyni, żółtka i skórkę otartą z pomarańczy, dobrze wymieszać. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, kakao i przyprawami. Partiami dodawać mąkę do masy dyniowej i miksować na najniższych obrotach. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. pod koniec dodajemy pozostawione 4 łyżki cukru i ubijamy, aż powstanie lekka beza. Ubite białka dodajemy po łyżce do masy kakaowej i lekko mieszamy. Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej formy lub wyłożonej pergaminem. Piec 30-40 min w temp. 180 stopni. Ostudzone można polać polewą czekoladową.

Smacznego!

Chleb z ziemniakami

Pyszny mięciutki chlebek, który jest świeży przez kilka dni. Przepis znalazłam już dawno na jakimś blogu i jestem z niego zadowolona. Niestety zdjęcia są kiepskiej jakości, ponieważ późno je robiłam a nie mam profesjonalnego sprzętu.

Składniki:

• 300 g ziemniaków
• 600 g mąki pszennej typu 550
• 42 g drożdży
• 1 łyżeczka cukru
• ok. 175 ml lekko ciepłej wody
• 1 jajko
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• 2 łyżeczki soli

Ziemniaki ugotować w mundurkach w osolonej wodzie (czasami wykorzystuje ziemniaki pozostałe z obiadu). Ostudzić, obrać i przecisnąć przez praskę. Przygotować mąkę, zrobić dołek i wkruszyć drożdże, dodać cukier i wodę. Przysypać mąką z brzegów, przykryć ściereczką o odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce. Dodać jajko, sól i ziemniaki, zagnieść ciasto na gładką masę. Przykryć i odstawić na 45 minut do wyrośnięcia. Ciasto krótko zagnieść ponownie, uformować kulę i położyć na blasze wyłożonej pergaminem. Posypać mąką i nakłuć kilka razy widelcem. Przykryć i ponownie zostawić na 30 minut. Piec około 30 minut w temperaturze 200 stopni C. Upieczony chleb studzić na kratce.

Smacznego!

Kluski leniwe

Pierogi, kopytka nazw jest kilka dla mnie to po prostu kluski. Można robić tylko z twarogiem, ale ja dodaję też ziemniaki. Przeważnie wykorzystuję te, które zostały z obiady lub specjalnie gotuję więcej, żeby potem nie marnować czasu i gotować specjalnie.

Składniki:

• 250 g białego sera
• 400-500 g ugotowanych ziemniaków
• 1-2 jajka
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• 5 łyżek mąki pszennej

Ziemniaki przecisnąć przez praskę do ziemniaków lub rozgnieść w inny sposób. Ser też można przecisnąć przez praskę. Rozgniecione ziemniaki wymieszać z resztą składników, krótko wyrobić. Uformować wałeczki, trochę spłaszczyć i kroić ukośne kluski. Porcjami wrzucać na wrzącą, posoloną wodę i po wypłynięciu gotować około 2 minut. Ja podaję z masełkiem, cukrem i cynamonem. Można również z bułką tartą podsmażaną na maśle.

Smacznego!