Frużelina to fajny dodatek do gofrów, naleśników, deserów, a także do kremów do ciast. Można robić z praktycznie z każdych owoców, ale najlepsze są te z dużą zawartością pektyny jak np. wiśnie czy jagody, wtedy mają fajną konsystencję.
Składniki:
- 500 g malin świeżych (mogą być również mrożone)
- około 6 łyżek cukru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Żelatynę namoczyć w 6 łyżkach wody i odstawić do czasu napęcznienia. Maliny przełożyć do garnka lub rondla, wymieszać z cukrem i sokiem z cytryny, podgrzewać do momentu, aż cukier się rozpuści.
Dodać mąkę ziemniaczaną wymieszaną w 2 łyżkach wody, wymieszać dokładnie z malinami. Zagotować i zdjąć garnek z palnika. Dodać napęczniałą żelatynę i mieszać do czasu, aż całkowicie się rozpuści. Gorącą frużelinę przelewamy do słoiczków i zakręcamy.
Życzę Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz