Kajzerki nie są trudne w wykonaniu, więc czasem warto upiec samemu w domu. Ja czasem pokuszę się na jakieś domowe pieczywo, ponieważ nie ma żadnych ulepszaczy i uwielbiam jeszcze takie ciepłe chrupiące.
Składniki: (10 sztuk)
- 500 g mąki pszennej typ 500
- 20 g drożdży
- 270 ml letniej wody
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 4 łyżeczki oleju roślinnego
- 1 jajko
Przesianą mąkę połączyć z solą i cukrem. Drożdże rozkruszyć i wymieszać z letnią wodą. Wymieszane drożdże zaraz wlać do przygotowanej mąki. Dodać jajko i olej, zarobić ciasto.
Wyrabiać około 10-15 minut, aż ciasto będzie gładkie, elastyczne i będzie odklejać się od ręki. Przygotowane ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, aby podwoiło swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na wysypaną mąką stolnice i lekko odgazować, krótko zagniatając. Następnie podzielić na mniej więcej równe 10 części. Każdą część uformować w kulę podwijając brzegi pod spód. Bułeczki lekko oprószyć mąką i ułożyć luźno na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Przykryć ściereczką i odstawić, aby podrosły. Piekarnik nagrzać do temp. 210-220 stopni Celcujsza. Bułeczki gdy podrosną naciąć dosyć głęboko w 5 miejscach, w kształcie wiatraczka. Użyłam do tego boku widelca, ale można specjalnym przyrządem. Piec około 15 minut na rumiano. Studzić na kratce.
Życzę smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz